Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

"Odejście."

 - Absolutnie się nie zgadzam! - Powiedziała zdenerwowana Hermiona.  - A to dlaczego nie? - Fred nie krył swojego rozbawienia.  - Dlaczego? Ponieważ masz rehabilitację!  - Przesunąłem, żebyśmy mogli wyjechać. - Odpowiedział spokojnie.  - Jeszcze niedawno mogłeś stracić nogę. Poza tym może jesteśmy tutaj potrzebni, a je nie spakowałam się.  - Spokojnie Hermiono. Wszystko jest ustalone. Dostaliśmy wszystkie pozwolenia i możemy lecieć, a ja poprosiłem Ginny, żeby spakowała cię w tajemnicy. - Rudowłosa wyciągnęła z uśmiechem torbę w strony przyjaciółki a Granger nie wierzyła, że to wszystko się dzieje naprawdę. Wszyscy ludzie gratulowali im, podchodzili, by ich uściskać. Zrobiono im kilka zdjęć a później pożegnali się z państwem Weasley i teleportowali się do Wiednia.  - To jest jakiś obłęd! - Właśnie Fred zaprowadził ich przed bardzo elegancki hotel, który przypominał XIX-wieczny dworek. Recepcjonistka spojrzała na nich z podziwem, a po chwili zauważyła pierścionek na palcu Hermiony.  - J