Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

"Spotkanie-przerwa."

Obraz
  -Wspaniale Neville!-Pochwalił go Harry. -Okej, to kiedy zaczynamy?-Na twarzy Rona zagościł uśmiech. -Jutro.-Powiedział rozentuzjazmowany Longbotttom. Hermionie i Benowi niezbyt to się uśmiechało. Jutro mieli swoją pierwszą wartę. -Może lepiej będzie w piątek. Do tego czasu zdążymy, znaczy zdążycie wszystkich zawiadomić.-Zaproponowała nieśmiało Gryfonka. -Hermiona może mieć rację. Zaczekajmy do piątku.-Oznajmił Harry.  Wyszli z Pokoju Życzeń. Neville i Ron popędzili, by oznajmić reszcie o spotkaniu w piątek o siedemnastej. Ben pomyślał, że to dobry moment, by Hermiona i Harry zostali sami, więc pod pretekstem spotkania ze znajomymi (na pewno ktoś się z nim mówi!) odszedł od nich. -Harry, mogę Cię o coś spytać?-Zaczęła nieśmiało. -Jasne.-Ruszyli wolno korytarzem. -Dlaczego rozmawiałeś z profesorem Slughornem? -Ach, więc o to chodzi.-Uśmiechnął się pod nosem.-Właściwie to nawet chciałam ci o tym powiedzieć.-Ucieszyło ją to, ale wiedziała, że jej przyjaciel może mieć pewne wątpl

"Hogsmeade."

Obraz
    W niedzielę Hermiona widziała, jak Harry i Ron rozmawiają z Gryfonami przyciszonym głosem. Na śniadaniu spotkała się z Benem. Potem poszli do biblioteki i byli tam, aż do obiadu. Gdyby wiedzieli co się wydarzy, nigdy by tam nie zeszli.   Fred w nocy pożegnał się ze swoją dziewczyną i poszedł do swojego dormitorium. George i Lee spali już, ale chłopak nie mógł znaleźć sobie miejsca w łóżku. Dlaczego nadal tak reagował na Hermione? Przecież miał w swoim życiu już dużo dziewczyn. Jedne wspominał dłużej, innej krócej, ale jeszcze nie zdarzyło mu się zasypiać i wiedzieć twarz tej samej dziewczyny przez kilka miesięcy! A on przecież już jej nie kocha! No może jeszcze tylko troszeczkę, ale naprawdę już nie dużo.    Fred wraz z Georgem udoskonali swoje wynalazki. Starali się wprowadzić na rynek "Pawie pióro". Było piękne i dostojne, ale miało kilka wad. Pluło atramentem, robiło błędy ortograficzne, pisało obraźliwe rzeczy. Już prawie im się udało, ale zeszli wraz z innymi Gryf